środa, 26 czerwca 2013

Karmelizowane, waniliowe marchewki do obiadu:)

     Na samą myśl ślinka mi cieknie. Jak dobrze, że mam jedną porcję w parze z kurczakiem w lodówce na dzisiejszy obiad. Pyszne, pyszne, pyszne! Nic więcej na ten temat. Musicie je zrobić KONIECZNIE! A ja zabieram się za przygotowywanie posta na temat sobotnich warsztatów. Miłego dnia Moi Mili :))




Składniki dla dwóch osób:
  • 3 średnie marchewki
  • 50 g masła
  • łyżeczka pasty waniliowej lub pestki z połowy laski albo jeden cukier waniliowy
  • 2 łyżeczki brązowego cukru (jeżeli nie używacie cukru waniliowego)
  • skórka otarta z 1/3 pomarańczy
  • szczypta soli
  • 125 ml wody
Przygotowanie:
  1. Marchewki obierzcie i pokrójcie na jednakowej wielkości talarki (ok 0,5 cm grubości).
  2. W rondlu roztopcie masło i dodajcie do niego pokrojone marchewki. Duście przez 10 minut na małym ogniu. Dodajcie wodę oraz wanilię i na nieco większym ogniu, gotujcie aż woda odparuje a marchewki zmiękną ale zachowają kształt i jędrność. 
  3. Na koniec doprawcie solą i skórką z pomarańczy.
Ps. Taki dodatek będzie idealny do białej delikatnej ryby, np. Soli albo do pieczonego kurczaka. 


7 komentarzy:

  1. Coż za podwójna zbieżność - ja też pracuję nad postem na ten sam temat:-) i mam identyczny talerzyk!:-))
    A marcheweczki pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi to pewnie nie tylko u Nas będą wkrótce te same fotki na blogach;)

      Usuń
    2. Moja relacja już jest!:-) Zajrzyj, jesli masz ochotę.....

      Usuń
  2. wygląda pysznie:) nie jadłam jeszcze takich słodkich marchewek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna o nich myślę :) Ależ my mamy podobne gusta! :)
    Ja też muszę się zabrać w końcu za relację :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż oczy się świecą od patrzenia:) mniam:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do obiadu?!! ja tam zjem jako deser:D

    OdpowiedzUsuń