To ostatni przepis przed Świętami, na więcej niestety nie miałam czasu :( Jednak w okresie świątecznym mam kilka pomysłów do przetestowania, jak np. duszone w białym winie indycze golonki (bardzo bym chciała, żeby ten pomysł był strzałem w dziesiątkę), polenta z długo pieczonym kawałkiem mięska z ciemnym sosem pieczeniowym oraz lekko mrożony sernik cynamonowy (ten już robiłam ale nie zapisałam przepisu więc postaram się go odtworzyć). Dzisiaj natomiast, zapraszam Was na bardzo prosty i nieziemsko pyszny przepis na owsiane ciasteczka, które idealnie komponują się z kubkiem mleka/kakao/kawy. Dzieciaki je uwielbiają a dorosłym od razu pojawia się uśmiech na twarzy;)
Składniki:
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 szklanki brązowego cukru
- 2 szklanki płatków owsianych górskich
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki suszonej żurawiny
- 1/2 szklanki mieszanki rodzynek
- 1/2 szklanki posiekanych drobno migdałów (lub ulubionych orzechów)
- 1/3 szklanki ziaren białego sezamu
- 1 łyżka miodu
- 180 g roztopionego i ostudzonego masła
- 1 jajko (M)
- Rozgrzej piekarnik do 170 stopni.
- Do dużej miski/garnka wsyp wszystkie suche składniki, wymieszaj i dodaj roztrzepane jajko, masło oraz miód. Dokładnie wszystko wymieszaj.
- Formuj kulki wielkości orzecha włoskiego, spłaszczaj na niezbyt grube placuszki i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub folią aluminiową zachowując nieduże odstępy.
- Piecz ok 20 minut aż się pięknie zrumienią a mieszkanie przepełni cudowny zapach:)
Uwielbiam ciastka owsiane, ale na Święta goszczą u mnie bardziej kaloryczne i mniej zdrowe słodkości. :))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)