Pomidory to jest to, czego M. nie tyka! No chyba, że jest to sos do spaghetti :) Ja pomidory uwielbiam. Nawet same, z odrobiną soli....smak dzieciństwa i wakacji u dziadków - kromka chleba z masłem i pomidorem oprószonym solą - najlepsze jedzenie! Obecnie znajdują się w wielu daniach z mojego menu. Sosy, zupy, sałatki, desery (lody pomidorowe?- przepis bardzo mnie zaintrygował, więc jeśli się sprawdzi to się podzielę).
Pomidorową robiłam nie raz i nie dwa, ale z pieczonych pomidorów to mój debiut. I wiem, że przed chwilą było gazpacho z pomidorów, wiem, ale ten przepis musiałam wrzucić. Już, natychmiast! To było silniejsze ode mnie. Poza tym pomidory są zdrowe, więc nigdy ich dość!;) Gazpacho było w wersji na surowo, a tutaj dominują smaki lekko dymne, wędzone, dzięki pieczeniu i nucie ostu balsamicznego. Do tego czosnek (młody, bardzo intensywny w smaku) wysokiej jakości oliwa, trochę chilli, świeża bazylia i otrzymujemy coś, po czym tradycyjna pomidorowa nie ma szans. Przynajmniej dla mnie:) A pro po chilli, dodałam naprawdę niewiele - przynajmniej tak mi się wydawało - a zupa i tak zyskała niezłego kopa. Jak postała do wieczora, kiedy przyszli goście, była już niesamowicie ostra i nawet jogurt niewiele dał, więc jeśli dodajecie to radzę ostrożnie;) Zawsze można dodać, ująć już nie. Ja chilli lubię więc mi smakowała, ale lepiej uważać, żeby goście nie zionęli potem ogniem. Jedzenie ma być przyjemnością, a nie przeprawą przez poligon ;)))
Pomidorową robiłam nie raz i nie dwa, ale z pieczonych pomidorów to mój debiut. I wiem, że przed chwilą było gazpacho z pomidorów, wiem, ale ten przepis musiałam wrzucić. Już, natychmiast! To było silniejsze ode mnie. Poza tym pomidory są zdrowe, więc nigdy ich dość!;) Gazpacho było w wersji na surowo, a tutaj dominują smaki lekko dymne, wędzone, dzięki pieczeniu i nucie ostu balsamicznego. Do tego czosnek (młody, bardzo intensywny w smaku) wysokiej jakości oliwa, trochę chilli, świeża bazylia i otrzymujemy coś, po czym tradycyjna pomidorowa nie ma szans. Przynajmniej dla mnie:) A pro po chilli, dodałam naprawdę niewiele - przynajmniej tak mi się wydawało - a zupa i tak zyskała niezłego kopa. Jak postała do wieczora, kiedy przyszli goście, była już niesamowicie ostra i nawet jogurt niewiele dał, więc jeśli dodajecie to radzę ostrożnie;) Zawsze można dodać, ująć już nie. Ja chilli lubię więc mi smakowała, ale lepiej uważać, żeby goście nie zionęli potem ogniem. Jedzenie ma być przyjemnością, a nie przeprawą przez poligon ;)))
Składniki:
przepis na 4 małe porcje- 1,5 kg pomidorów (niektóre mogą być z szypułkami)
- 3 małe czerwone cebule
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 łyżki octu balsamicznego
- chilli, wedle uznania
- garść świeżych liści bazylii
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek
- grzanki
- jogurt naturalny
Przygotowanie:
Nastawcie piekarnik na 200 stopni. Pomidory pokrójcie na mniejsze części i jeśli mają szypułki to koniecznie je zostawcie. Może trudno w to uwierzyć, ale nadają pomidorom jeszcze bardziej "pomidorowy" smak. Ułóżcie je na blasze, dodajcie wyciśnięte, bądź bardzo drobno posiekane ząbki czosnku, chilli w kawałku, posypcie solą i czarnym pieprzem, skropcie dość hojnie oliwą i wszystko delikatnie wymieszajcie. Wstawcie do piekarnika na 20-25 minut.
Cebulę pokrójcie na spore kawałki i smażcie na małym ogniu, aż lekko zmięknie. Dodajcie do niej ocet balsamiczny i zostawcie aby się zredukował i zgęstniał. Dodajcie do cebuli upieczone pomidory wraz z szypułkami i przesmażcie całość przez chwilę. Przełóżcie do blendera, dodajcie bazylię i całość dokładnie zmiksujcie.
Aby pozbyć się skórek i włókien z szypułek, przetrzyjcie zupę przez drobne sito. Doprawcie do smaku. Jeśli pomidory były bardziej kwaśne niż słodkie, możecie dodać trochę cukru dla zrównoważenia smaku (cenna uwaga pewnej degustatorki:))
musiała smakować wybornie!
OdpowiedzUsuńależ musiała smakować! prawdziwie słoneczna i letnia.
OdpowiedzUsuńAleż, ależ! ;))
OdpowiedzUsuńPomidorową chyba mogłabym jeść codziennie i w nowych miejscach zawsze zamawiam ją w pierwszej kolejności, ale w takim wydaniu jeszcze nie jadłam.koniecznie do spróbowania!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupki z pieczonych pomidorów! baaardzo apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuń