Ostatnio maltretowałam koleżankę w pracy wspomnieniami ze szkolnego menu:) Przez jeden cały dzień rozprawiałam jej o gulaszu z kaszą gryczaną i ogórkiem konserwowym. Były też kluski leniwe (to dziwne, że jeszcze sama ich nie robiłam, bo to było moje ulubione danie w szkole), barszcz czerwony a do tego osobno ziemniaki z cebulką no i kotlety jajeczne. Do dziś pamiętam ich smak:) Podane z tłuczonymi ziemniakami i buraczkami na ciepło. Od słowa przeszłam do czynu i jeszcze tego samego dnia je popełniłam. Zrobiłam w wersji bez pieczarek. Jak się okazało Renia przyniosła następnego dnia swoją wersję z pieczarkami i te dużo bardziej mi smakowały. Zmodyfikowałam więc swój przepis o kilka pieczarek oraz majonez i oto one: pyszne jajeczne kotlety w sam raz na jutro, dla tych co nie jedzą w piątki mięsa:)
Wracacie czasem do przepisów z dzieciństwa?:)
Wracacie czasem do przepisów z dzieciństwa?:)
Składniki:
- 8 jaj (M) + 1
- 5 pieczarek
- 2 łyżki majonezu
- sporo soli i pieprzu
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki i szczypiorku
- olej
- bułka tarta lub semolina
Przygotowanie:
- Ugotuj na twardo osiem jajek, ostudź, obierz i bardzo drobno posiekaj.
- Pieczarki zetrzyj na grubych oczkach tarki i uduś na patelni do miękkości po czym odstaw do ostygnięcia.
- Przełóż pieczarki do rozdrobnionych jajek i dodaj majonez, posiekane zioła oraz sporo pieprzu. Całość dokładnie wymieszaj i dopraw do smaku.
- Jeśli masa się nie klei, dodaj białko surowego jajka. Jeśli dodasz z żółtkiem masa może być zbyt luźna i trzeba będzie dosypać bułki tartej lub semoliny.
- Wymieszaj dokładnie masę jajeczną, uformuj kotlety dowolnej ilości, obtocz w bułce tartej lub w semolinie i usmaż na rozgrzanym oleju aż ładnie się zrumienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz