Risotto to jedna z najbardziej popularnych potraw kuchni włoskiej. Nieco skomplikowana, wymaga dużo uwagi, cierpliwości i trochę miłości;) Mnie osobiście uspokaja jego wolne przyrządzanie. Lubię je robić, kiedy wiem, że nie będę musiała się spieszyć. Kiedy wiem, że mogę mu poświęcić należytą uwagę. Spokojna muzyka w tle, siekanie cebuli, czosnku...przygotowanie wszystkich niezbędnych składników bez pośpiechu, żeby niczego nie przeoczyć, żeby wszystko było "jak trzeba"....żeby risotto zostało odpowiednio "dopieszczone". Ehhh rozmarzyłam się troszkę:)
To chyba przez to, że mam w planie przygotować to danie jutro dla mojej kochanej sis, a w niedzielę dla mamuni i brata...Weekendzik spędzam na wsi! w końcu, nareszcie!:) Chwile spędzone z bliskimi będą o tyle cenniejsze, że święta spędzimy osobno...Już odliczam godziny do końca dnia w Kancelarii, do szybkiego powrotu do domu po bagaż, po kilka uśmiechów M. bo przecież nie będzie mnie aż dwa dni! i jeszcze gotów zatęsknić...albo ja:) hehehe
No, ale wracając do risotto...można je przyrządzić na wiele sposobów: z grzybami, z owocami morza, z warzywami, z kurczakiem, z pomidorami, z karczochami, albo po prostu z samym parmezanem...mogłabym jeszcze długo wymieniać. Ja sobie upodobałam ostatnio wersję z szafranem, suszonymi pomidorami i świeżą bazylią. Mam nadzieję, że uda mi się Was zachęcić do przygotowania tego dania mimo, iż potrzeba tu trochę czasu i uwagi:)
Składniki:
przepis na jedną porcję
- pół szklanki ryżu do risotto (ja użyłam carnaroli)
- 1/2 cebuli
- 3 połówki suszonych pomidorów (ja użyłam tych bez zalewy, ale ale jeśli macie te w zalewie, to też mogą być)
- ząbek czosnku,
- szczypta szafranu
- kilka listków bazylii (razem z łodyżką)
- bulion warzywny lub drobiowy (na jedną porcję zużyłam ok 400 ml ale lepiej przygotować więcej)
- 1/2 kieliszka ulubionego białego wina (wytrawnego bądź półwytrwanego)
- łyżka masła
- dwie łyżki tartego parmezanu (plus trochę do posypania)
- dwie łyżki oliwy
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Posiekajcie cebulę w drobną kostkę, podobnie jak czosnek i łodyżkę bazylii (od Jamiego Olivera nauczyłam się nie wyrzucać tej aromatycznej części ziół;)). Pomidory pokrójcie na małe kawałki.
Podgrzejcie bulion i zostawcie na małym gazie ponieważ bulion w trakcie dolewania do risotto musi być cały czas gorący!
Rozgrzejcie oliwę na dużej patelni (jeśli jednak będziecie przyrządzać więcej porcji, polecam użycie dużego garnka). Włóżcie cebulę, pomidory, czosnek i posiekane łodyżki bazylii. Smażcie na małym ogniu, nie rumieniąc, przez ok 10 minut, po czym wsypcie ryż. Wymieszajcie.
Dolejcie wino i wymieszajcie. Poczujecie przy tym fantastyczny aromat:) Mieszajcie, aż ryż wchłonie cały płyn a alkohol odparuje. Zmniejszcie ogień. A teraz musicie uważać. Dolewajcie kolejno po chochli bulionu i mieszajcie. Zanim wlejecie kolejną chochlę poczekajcie, aż ryż wchłonie cały bulion. Dolewajcie bulionu, aż ryż zmięknie, ale w środku pozostanie lekko twardy. Potrwa to ok około 30 minut.
Zdejmijcie risotto z ognia i sprawdźcie jego smak. Powinno być lekko niedosolone. Pamiętajcie!, że parmezan jest dość słony. Dodajcie masło, parmezan i pokrojone listki bazylii, wymieszajcie. Danie powinno mieć kremową i półpłynną konsystencję - w razie potrzeby dolejcie trochę bulionu. Przykryjcie pokrywką i odstawcie risotto na trzy minuty, żeby odpoczęło. Spróbujcie i ewentualnie doprawcie solą lub parmezanem. Podawajcie od razu posypane parmezanem z kilkoma kroplami oliwy extra virgin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz