Jako smarowidło do pieczywa? "Pesto" do makaronu (z boczkiem np.)? A może zamiast tłuczonych ziemniaków do soczystego steka albo delikatnej ryby? Wybór pozostawiam Wam. U mnie było grane z pieczywem i ricottą oraz z makaronem i chrupiącym bekonem. Do rybki też to przyrządzę. Pycha!
Składniki:
- szklanka mrożonego groszku (ten z puszki się do tego nie nadaje)
- jedno spore avocado
- 8 dużych listków mięty
- plasterek masła czosnkowego lub łyżka masła i mały ząbek czosnku
- sok z 1/2 cytryny
- sól, pieprz
Zamrożony groszek przesmażcie na maśle z czosnkiem przez kilka minut aż się rozmrozi i zmięknie. Przełóżcie go do blendera i dodajcie obrane avocado, miętę oraz sok z cytryny. Zmiksujcie i doprawcie do smaku solą i pieprzem.
Zdrowa, ślicznie zielona i na pewno pyszna ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńładny kolor ma:) jeszcze nie łączyłąm groszku z awokado:) bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńAle fajne połączenie! I piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńWitam, jestem pod wielkim wrażeniem twoich pomysłów. Znam fajną knajpkę, w której wcinają posłowie i dziennikarze oraz aktorzy, gdzie bywa również
OdpowiedzUsuńAntoni Macierewicz, jednak takich wyśmienitych smaków u niego nie skosztuję przenigdy. Pozdrawiam
O jej, zawstydziłam się:) Jest mi bardzo miło, dziękuje:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis :)
OdpowiedzUsuń