poniedziałek, 16 lipca 2012

Omlet biszkoptowy z czereśniowym sosem

      Miniony weekend był jednym z tych, za którymi już się stęskniłam. Znowu mogłam zaszyć się na wiele godzin w kuchni, by w spokoju wdrażać w życie nowo wymyślone receptury;) Ilekroć wybieram się na mój ulubiony bazarek przy Hali Mirowskiej, ogarnia mnie prawdziwe zakupowe szaleństwo! Widząc te piękne, świeże warzywa i owoce we wszystkich kolorach tęczy, pomysły same napływają do głowy. Agrest, hmmm dżem! albo chutnej - kupione! Morele - lody? nie, placek z morelami w kardamonie! - biorę! Pomidory - żółte, zielone, czerwone, różne kształty, różne smaki - co dziś z nich zrobię? pomidorową prosto z pieca! Czereśnie - i tu już po kilku sekundach brzęczał mi w głowie gorący sos z dodatkiem goździków i cynamonu. Nie było odwrotu, musiałam kupić:) I tak było ze wszystkim;) Oczywiście nie mogłam się powstrzymać od kupienia kurek, na które jest obecnie sezon. I już mam kilka przepisów w głowie:) Kupiłam też bób, na wykorzystanie którego podpatrzyłam ostatnio bardzo interesujący przepis i z pewnością się nim z Wami podzielę. W końcu ułożyłam kilka przepisów, dzięki którym będę bardziej aktywna na blogu. Taki weekend w domu, mimo iż spędzony aktywnie, był mi potrzebny. Nabrałam nowej motywacji, która rośnie z każdym kolejnym przepisem i uśmiechem zadowolonych gości:))
      Nie ma chyba nic lepszego na niedzielne śniadanie, niż puszysty waniliowy omlet! A do tego np. gorący sos czereśniowy z goździkami i cynamonem.....Mmmniaaamm! Z całą pewnością będzie się u Nas pojawiał bardzo często. Zadowolone będą szczególnie dzieciaki, które jak wiadomo, wolą coś słodkiego od warzyw;)
    



Składniki na omlet:
  • 4 jajka
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • dwie łyżeczki cukru waniliowego
 Sos czereśniowy:
  • 0,5 kg czereśni
  • łyżka miodu
  • 2-3 goździki
  • 1/2 łyżeczki cynamonu


       Zacznijcie od przygotowania sosu. Zmiksujcie umyte i wypestkowane czereśnie z miodem i odrobiną wody. Przelejcie do małego garnka i postawcie na małym ogniu żeby odparować nadmiar wody aby sos zgęstniał. Dodajcie cynamon i utarte w moździerzu na proszek goździki. Podgrzejcie jeszcze przez chwilę. Przetrzyjcie sos przez drobne sitko, żeby pozbyć się skórek i ewentualnych większych kawałków goździków i gotowe!


    


Oddzielcie żółtka od białek. Białka ubijcie ze szczyptą soli na sztywną pianę. Zmniejszcie obroty miksera i dodajcie żółtka a następnie mąkę z cukrem waniliowym. Ubijajcie jeszcze przez chwilę aby składniki dobrze się połączyły. Rozgrzejcie patelnię, dodajcie masło i wlejcie masę. Smażcie ok 4 minut i przewróćcie na drugą stronę (najlepiej wyłożyć omlet usmażoną stroną na talerz i z talerza przerzucić na drugą stronę prosto na patelnię).


Wymieszajcie serek mascarpone z odrobina mleka, żeby lekko rozrzedzić jego konsystencję i wyłóżcie na omlet. Polejcie gorącym sosem i od razu serwujcie. Smacznego dla wszystkich łakomczuchów:)


4 komentarze:

  1. wygląda obłędnie!!!pycha

    OdpowiedzUsuń
  2. Omlet też ty go zjesz
    omlet też ty go zjesz :)

    Tak sobie spiewamy z NaTka przy omlecie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. pycha siostra, chyba muszę tą Warszawę odiwedzić:)

    OdpowiedzUsuń