wtorek, 20 sierpnia 2013

Smażone świeże śledzie:)

     Świeże śledzie kupiłam po raz pierwszy. Na początku nie wiedziałam co z nich zrobić a potem pomyślałam, że smażone w głębokim tłuszczu będą idealne na przekąskę przed obiadem. Podane z orzeźwiającą sałatką i sosem na bazie soku z limonki wyszły bardzo, bardzo na TAK!;)





Składniki:
dla 2-3 osób 
  • 0,5 kg oczyszczonych świeżych śledzi
  • sól, pieprz
  • mąka do oprószenia
  • olej do smażenia
Sos:
  • sok z jednej sporej limonki
  • łyżeczka octu z białego wina
  • łyżka sosu ostrygowego
  • 1-2 łyżeczki miodu dla wyrównania smaku
  • 1/2 czerwonej cebuli posiekanej w drobną kosteczkę
  • kilka plasterków imbiru
  • suszone chilli wedle uznania
Sałatka:
  • 2 szklanki świeżych listków szpinaku
  • 3-4 większe rzodkiewki
  • 1/2 dużej marchewki
  • oliwa
  • sok z cytryny
  • sól, pieprz
 Przygotowanie:
  1. W głębokiej patelni rozgrzejcie tyle oleju, żeby rybki były zanurzone do połowy po ich ułożeniu.
  2. Śledzie umyjcie osuszcie i dobrze doprawcie solą i pieprzem. 
  3. W czasie kiedy olej będzie się rozgrzewał przygotujcie sos: wymieszajcie ze sobą wszystkie mokre składniki, cebulę i imbir dodając na samym końcu. W razie uznania zmieńcie proporcje poszczególnych składników według własnego smaku:) Gotowy sos odstawcie na bok, żeby składniki się połączyły.
  4. Sałatka: szpinak umyjcie i dobrze osuszcie. Marchewkę obierzcie, umyjcie i pokrójcie w tzw. słomkę po czym włóżcie ją do miseczki z zimną wodą, żeby nie straciła chrupkości. Rzodkiewki umyjcie i osuszcie a następnie pokrójcie w cienkie plasterki i również włóżcie je do zimnej wody.
  5. Jak olej jest już dobrze rozgrzany, oprószcie śledzie mąką i ułóżcie na patelni. Smażcie je przez 2-3 minuty z każdej strony aż ładnie się zrumienią. Po usmażeniu osączcie z tłuszczu na papierowym ręczniku.
  6. W trakcie smażenia się śledzi dokończcie sałatkę. Wymieszajcie szpinak, marchewki i rzodkiewki z odrobiną oliwy i soku z cytryny. Doprawcie solą i pieprzem i podawajcie jak na zdjęciach lub we własny sposób:) Możecie dołączyć do całości kilka cząstek cytryny jakby nie każdy lubił takie połączenie smaków w sosie:) 
Ps. Śledzie mają sporo cieniutkich, drobnych ośki, które smażone w głębokim tłuszczu stają się kruche i chrupiące, nadające się do zjedzenia:)



2 komentarze:

  1. W takiej postaci jeszcze nie jadłam śledzi:) ale warto spróbować, napewno pyszne:)

    OdpowiedzUsuń