Możecie je potraktować jako dodatek do mięs, jeśli znudziły się Wam tłuczone ziemniaki lub jako samodzielny posiłek np. z łyżką kwaśnej śmietany. Pierwszy raz jadłam je, przygotowane przez mamę kolegi ze szkolnych lat. Potem nawet często pojawiały się na moim stole. Po przeprowadzce do nowego miasta, zajęta pracą, studiami i życiem towarzyskim, przestałam gotować i o wielu przepisach szybko zapomniałam. Odkąd na nowo odkryłam w sobie pasję do gotowania, przepisy zaczęły wracać i teraz grzeją miejsce w mojej ręcznie prowadzonej "księdze", czekając na swoją kolej pojawienia się na blogu. Dziś przyszedł czas, na bardzo szybkie danie tudzież dodatek do dania głównego. Trochę ugotowanych ziemniaków, kilka składników i gotowe. A Wy nie musicie przez pół dnia sterczeć przy garach;)
Składniki:
- 600 g ugotowanych i ostudzonych ziemniaków
- szklanka startego żółtego sera
- 1 jajko
- łyżka mąki pszennej
- łyżeczka oregano i tymianku
- szczypta soli i czarnego pieprzu
Przygotowanie:
Do ostudzonych i dobrze utłuczonych ziemniaków dodajcie pozostałe składniki i wszystko dokładnie wymieszajcie. Z powstałego ciasta/masy uformujcie kotleciki dowolnej wielkości i usmażcie na złoto na kilku łyżkach oliwy.Na średnim ogniu aby ser zdążył się roztopić:)
Boskie połączenie :) Muszę następnym razem dodać sera do placków, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńsuper dzis beda goscic u mnie na stole :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę smacznego! :)
Usuń